poniedziałek, 26 grudnia 2011

11.

Ola, Ola, Olaa.
Koniec Świąt, czas na pracę. 
Każy dzień jakoś przebolewam, jest dobrze, 
a potem nagle wszystko musi jebnąć.
I od nowa.



czwartek, 22 grudnia 2011

środa, 21 grudnia 2011

poniedziałek, 19 grudnia 2011

niedziela, 18 grudnia 2011

sobota, 17 grudnia 2011

3.

Boojaźliwie spoglądając w przyszłość by jej nie zaprzepaścić.
Naprawiając teraźniejszość, przez zacierającą się przeszłość.
Można zabłądzić i wszystko gdzieś zawieruszyć.

środa, 14 grudnia 2011

1.

Niektórzy po prostu są w czepku urodzeni, niektórzy nie.
 I jak tu nie mówić, że to właśnie życie, uczy nas wrażliwości i zaradności.